Start- Blog - Jak urządzić mieszkanie na wynajem?

Jak urządzić mieszkanie na wynajem?

2024-06-10

Dopiero co udało Ci się kupić mieszkanie na wynajem? A może już od jakiegoś czasu próbujesz znaleźć na nie najemców? Nieważne, w którym miejscu swojej przygody z najmem się znajdujesz, warto zastanowić się nad tym, jak taki lokal… urządzić. Mieszkanie powinno cieszyć oko, cechować się funkcjonalnością, a przede wszystkim – wyróżniać pośród konkurencji; tylko wtedy zagwarantuje nam spore zyski! A zatem – o czym warto pamiętać?

Mieszkanie do wynajęcia – zostawmy je w dobrym stanie!

Jesteśmy właścicielami nieruchomości na wynajem – świetnie! W tym miejscu chciałoby się zapewne przekazać je jak najszybciej w ręce przyszłego najemcy i cieszyć comiesięcznymi przychodami; jednak to nie takie proste. By zainteresować kogokolwiek naszym mieszkaniem, musimy je odpowiednio przygotować. “Gołe ściany” już nikogo nie zadowolą – potencjalni najemcy będą od nas oczekiwać pewnego poziomu wykończenia. Jakiego?

Tu mamy kilka opcji. W praktycznie każdym mieszkaniu pod wynajem znajdziemy przynajmniej podstawowe wyposażenie kuchni oraz łazienki – zlew, kabina prysznicowa czy kuchenka to oczywistość, jednak warto też otoczyć je funkcjonalną zabudową. Owszem, oznacza to niemałe wydatki, ale bez nich raczej nie możemy liczyć na to, że szybko znajdziemy dobrego najemcę.

Jednak kuchnia i łazienka to nie wszystko – jeśli możemy sobie na to pozwolić, warto zastanowić się także nad umeblowaniem pozostałych części mieszkania. Zależy nam na oszczędnościach? Postawmy na podstawowe wyposażenie, czyli łóżko i co najmniej jedną, funkcjonalną szafę. Chcemy, by najemca poczuł się w naszym mieszkaniu jak w domu? Zdecydujmy się na pełne umeblowanie wraz z podstawowym wyposażeniem (takim jak naczynia, odkurzacz czy żelazko).

Oczywiście, warto pamiętać o tym, aby dostosować stopień umeblowania mieszkania do grupy najemców, których chcielibyśmy zainteresować naszym ogłoszeniem. Jedni docenią pełne wyposażenie, zaś inni – ucieszą się na widok minimalistycznego wykończenia, ponieważ będą mogli bez obaw urządzić swoje nowe cztery kąty według własnego gustu.

Najemca na pierwszym miejscu

Właśnie, najemcy – nasze mieszkanie urządzamy dla nich, a nie dla siebie! Pamiętajmy, że każdy z nas ma swój wyjątkowy gust, który niekoniecznie musi się sprawdzić w konfrontacji z oczekiwaniami potencjalnych lokatorów. Dlatego przy urządzaniu mieszkania na wynajem schowajmy na moment “do szafy” nasze oryginalne pomysły na wystrój wnętrza (zostawmy je na czas remontu we własnym domu!) i postawmy na uniwersalne rozwiązania. Dobrze zaprojektowane mieszkanie pod wynajem powinno być jedynie bazą do aranżacji dla najemców – koniec końców, to ich nowy dom!

Tak jak wspomnieliśmy wcześniej, aranżację mieszkania warto dostosować do osób, którym wynajmiemy naszą nieruchomość. Inne oczekiwania i potrzeby mają młode rodziny z dziećmi, a inne – przybywający do dużego miasta studenci. Zanim więc zaczniemy myśleć o wystroju wnętrza, spróbujmy wejść w buty najemców. Zastanówmy się – nasz lokator będzie potrzebował pokoju dziennego, czy jedynie spełniającej jego funkcję sypialni? Powinniśmy wyodrębnić strefę pracy od strefy odpoczynku? A może nasi lokatorzy będą chcieli przeznaczyć jedno pomieszczenie na pokoik dla dziecka? Takich pytań może być więcej i warto znać na nie odpowiedzi!

Zacznijmy od podstaw – liczy się przestrzeń!

Podstawową kwestią, którą musimy wziąć pod uwagę przy aranżacji naszego mieszkania jest jego powierzchnia, a wraz z nią – ilość i rozkład pomieszczeń. Mieszkanie mieszkaniu nierówne – obecnie na rynku największą popularnością cieszą się mieszkania dwupokojowe, o powierzchni 30-40 metrów; co nie znaczy, że będziemy mieli problem z wynajmem większego lokalu! Sukces, jaki osiągnęły, na przykład, osiedle Pogodna oraz osiedle Stolarska w podpoznańskiej Murowanej Goślinie (gdzie dostępne są zarówno kawalerki, jak i mieszkania 4-pokojowe!) udowadnia, że każda przestrzeń znajdzie swojego najemcę! Ważne, by była mądrze wykorzystana.

To szczególnie ważne, gdy oddajemy pod najem mniejsze mieszkanie. Jednak już na 30 metrach możemy sporo zdziałać. Najlepiej zaczynając od wyodrębnienia aneksu kuchennego – rezygnując z klasycznej kuchni zyskamy sporo przestrzeni, a jednocześnie – nie stracimy nic z funkcjonalności! Zwłaszcza, jeśli wykorzystamy zaprojektowane na zamówienie szafki oraz wyspę kuchenną – doskonałe miejsce zarówno do przygotowywania posiłków, jak i cieszenia się nimi w gronie najbliższych!

A co z sypialnią? Znowu, wiele tu zależy od metrażu naszego mieszkania. Jeśli mamy taką możliwość, warto przeznaczyć na nią oddzielne pomieszczenie – dwa pokoje to przecież więcej, niż jeden, prawda? Rozdział salonu od części nocnej z reguły sprawia, że mieszkanie staje się nieco bardziej atrakcyjne w oczach najemców i pozwala im się poczuć rzeczywiście “jak w domu”. Jednak posiadacze kawalerek nie mają się czym martwić – wielofunkcyjne, kompaktowe meble wraz z rozkładaną sofą oraz w otoczeniu jasnych barw dodadzą przestrzeni nawet małemu pomieszczeniu!

Remont? Postawmy na jakość na każdym metrze kwadratowym!

W mieszkaniu – jak na każdym placu budowy – kluczowe są fundamenty. Dlatego właśnie powinniśmy poświęcić nieco naszego trudu na zadbanie o stan techniczny mieszkania oraz wysoką jakość jego wykończenia. W trakcie remontu stawiajmy na trwałe materiały; takie, które posłużą niejednemu najemcy. Zrezygnujmy chociażby z tanich wykładzin czy efektownych, jednak narażonych na zabrudzenia dywanów; wybierzmy za to solidne panele podłogowe lub kafelki.

Przed wystawieniem ogłoszenia o wynajmie mieszkania warto zwrócić szczególną uwagę na stan sufitów i ścian. Bo w czasie oględzin mieszkania “na żywo”, potencjalny lokator z pewnością to zrobi! Zacieki, rysy lub pęknięcia na ścianach nikogo nie przekonają do tego, by zamieszkać w naszym lokalu – zadbajmy o nie, a podniesiemy w ten sposób standard mieszkania (oraz jego cenę!).

Podstawą przy remoncie mieszkania pod wynajem powinna być także dokładna inspekcja instalacji. Wiele usterek, na które skarżą się lokatorzy, ma swoje źródło w nadgryzionych zębem czasu rurach i przewodach; jeśli jest taka konieczność, wymieńmy je! Unikniemy w ten sposób regularnych walk z awariami, a być może również i poważniejszych konsekwencji.

Aranżacja mieszkania pod wynajem

Stylowo, ale neutralnie

Wspomnieliśmy o tym już w jednym z poprzednich akapitów, jednak warto to powtórzyć – mieszkanie na wynajem aranżujemy dla najemcy, nie dla siebie! Oczywiście, dobrze by było, gdyby jego wnętrze odpowiadało również i nam, jednak jeśli chcemy szybko znaleźć dobrego lokatora, powinniśmy dostosować się do jego potrzeb. 

Jak to najprościej zrobić? Stawiając na neutralny styl wnętrza. W ogłoszeniach mieszkań pod wynajem od lat królują proste, minimalistyczne aranżacje w jasnych odcieniach bieli, szarości i beży. I nic dziwnego – w takich wnętrzach większość lokatorów czuje się po prostu dobrze; neutralne barwy oraz estetyka są także najlepszą bazą do tego, aby najemca, po wprowadzeniu się, nadał mieszkaniu charakteru odpowiadającego jego gustom.

Na aranżację w jasnych barwach warto się zdecydować także z innych powodów. Dominująca we wnętrzu biel sprawia, że mieszkanie zdaje się być świeże i przestronne, a do tego – doskonale zaprezentuje się na zdjęciach! Z kolei kremowe odcienie skutecznie łagodzą zmysły i wnoszą do wnętrza poczucie komfortu – czyli tego, czego chyba każdy z nas szuka w swoich czterech ścianach.

Czy to znaczy, że przy aranżowaniu wnętrza naszego mieszkania do wynajęcia nie możemy sięgnąć po jeden z modnych stylów? Oczywiście, że nie! Projekt mieszkania w stylu skandynawskim czy glamour z pewnością wyróżni się na tle konkurencyjnych ogłoszeń i przyciągnie uwagę tych, którzy szukają nietuzinkowego wnętrza. Jednocześnie jednak powinniśmy pamiętać, że taka aranżacja zniechęci do naszego mieszkania lokatorów, którzy chcieliby urządzić swój nowy dom “po swojemu”.

Co ciekawe, mieszkania w stylowej aranżacji cieszą się szczególnie dużą popularnością wśród osób szukających najmu krótkoterminowego. Ale czy można się temu dziwić? Z pewnością niejeden z nas chciałby móc spędzić kilka nocy w mieszkaniu wprost wyjętym ze szkicowników najlepszych projektantów wnętrz!

Meble – funkcjonalne i trwałe

A co z meblami? Kiedyś mieszkania na wynajem były wyposażane przede wszystkim w to, czego… właściciel nie potrzebował już we własnym domu! Trafiały tam zatem wiekowe szafki i komody; sofy, które nie chciały dać się w pełni rozłożyć czy niepełne zestawy porcelany. Mówimy o tym pół żartem, pół serio, jednak w wielu mieszkaniach rzeczywiście można było taki “wystrój” zastać! Dziś to już nie przejdzie – najemcy są wymagający (i słusznie!) i oczekują wyposażenia w dobrym standardzie. Meble do mieszkania nie muszą wcale nas wiele kosztować – zadbajmy jednak o to, by były trwałe, funkcjonalne i wygodne w użyciu. A do tego – dopasowane do siebie estetycznie; jeśli stawiamy na aranżację w bieli i odcieniach beżu, postawmy na zestaw właśnie w tych kolorach! 

Pomyślmy o sprzęcie AGD!

Bardzo istotnym udogodnieniem, na które zwracają uwagę najemcy jest wyposażenie mieszkania w odpowiedni sprzęt AGD. Przede wszystkim ten kuchenny – lodówka, piekarnik i płyta grzewcza to absolutne minimum, jednak w wielu mieszkaniach znajdziemy także mikrofalówkę, a nawet i zmywarkę! Warto także pomyśleć o pralce oraz odkurzaczu – lokatorzy z pewnością będą nam wdzięczni! Oczywiście, każde z tych urządzeń oznacza dla nas dodatkowe koszty – zwłaszcza, jeśli postawimy na sprzęt z wyższej półki. W tej kwestii nie powinniśmy jednak oszczędzać; najtańsze modele z reguły oznaczają… szybką wymianę.

A co z dodatkami?

Nie możemy o nich zapomnieć! Dodatki są tą częścią aranżacji wnętrza, która buduje jego charakter i sprawia, że możemy się w nim poczuć jak u siebie. Na co więc warto postawić? Z pewnością na dekorację okien – proste, dopasowane do dominujących w mieszkaniu barw zasłony dodadzą wnętrzu ciepła, a jego lokatorom – zapewnią poczucie bezpieczeństwa i komfortu. Dobrym pomysłem mogą być także ozdoby na ścianach; spokojne, przyjemne dla oka grafiki wzbogacą wnętrze i przełamią nieco jego neutralny charakter. A jeśli nie przypadną najemcy do gustu? Bez problemu będzie mógł je zastąpić swoimi własnymi obrazami lub zdjęciami. Ciekawą praktyką jest także pozostawienie na ścianach samych ram.

Wielu właścicieli mieszkań pod wynajem ozdabia swoje lokale roślinami. Na zdjęciach i podczas prezentacji na żywo z pewnością prezentują się one doskonale, jednak warto pamiętać, że nie każdy najemca będzie chciał się nimi opiekować. Wybór w kwestii domowej zieleni warto pozostawić właśnie mu – jeśli jest miłośnikiem roślin, to na pewno sam ozdobi nimi wynajmowane mieszkanie.

Subtelnym dodatkiem, który bez wątpienia uczyni nasze mieszkanie cieplejszym i bardziej przyjaznym są miękkie tkaniny. Większość lokatorów je uwielbia! Ciepłe narzuty i koce pokrywające sypialniane łóżko, miękkie poduszki na sofie i fotelach czy dywaniki w łazience sprawią, że najemcy poczują się w swoich nowych czterech ścianach komfortowo i przytulnie. A o to nam właśnie chodzi!

A jak nie urządzać mieszkania na wynajem?

Na koniec, zamiast klasycznego podsumowania, warto wymienić kilka rzeczy, których przy aranżacji robić… nie powinniśmy. Bo jasne, błędy zdarzają się każdemu początkującemu inwestorowi; ale spróbujmy popełnić ich jak najmniej! Na co powinniśmy uważać?

  • niedoszacowanie budżetu – zakup mieszkania na wynajem jest na tyle dużym wydatkiem, że czasem zapominamy zastanowić się nad kosztami remontu i aranżacji; poświęćmy chwilę czasu także i na to!
  • uleganie modzie i własnym gustom – słowa “ładne mieszkanie” dla każdego oznaczają coś innego; aranżując wnętrze skupmy się na tym, co mogą znaczyć dla potencjalnych najemców;
  • stawianie na cenę, zamiast na jakość – naturalna konsekwencja źle oszacowanego budżetu; wyposażenie i materiały wyższej jakości, choć nieco droższe, pozwolą nam zaoszczędzić w dłuższej perspektywie pieniędzy i… stresu;
  • przesyt: mebli i dodatków – na rynku najmu króluje minimalizm; pozwólmy naszemu lokatorowi, by zagospodarował przestrzeń “po swojemu”
  • przymykanie oczu na szczegóły – do cieknącego kranu lub porysowanej podłogi można się przyzwyczaić; najemcy nie mają jednak na to czasu i z pewnością zajrzą w każdy kąt naszego mieszkania. Przed remontem – zróbmy to samo!